zastanawiam się ile błędów jest w tym jednym zdaniu. Raz, że nie można kolekcjonować kotów, bo koty to nie rzeczy. Dwa, że nie ma kotów "o rasie", najwyżej koty rasy. Trzy, że Burmese to po prostu kot birmański. Zastanawiam się, jak autor skonczył szkołę podstawową.
Wymaganie od ludzi piszących biografie aktorów to nie czepianie się, tylko próba podniesienia poziomu.
Jak to ? To już nawet kotów nie można kolekcjonować? Zawiedziony jestem. Tyle wysiłku i pracy i moją kolekcję szlag trafił. Jestem niepocieszony. Teraz muszę zacząć kolekcjonować ludzi tak jak mój przedmówca napisał.