w tym temacie http://www.filmweb.pl/topic/499811/Pocz%C4%85tek+z+klimatem%2C+ko%C5%84c%C3%B3wk a+z+bana%C5%82em.html

ktoś napisał: "Zdecydowanie polecam przeczytać książkę, dopiero wtedy zrozumiesz tak naprawdę całą fabułę "

na pewno tak jest (trudno o ekranizację, która przewyższa książkę), ale ja z różnych...

Chwile temu skonczylem czytac ksiazke, a tu prosze - zagrozenie pandemii zmutowanego wirusa grypy...
Cholernie ciezko i straszno ogladac wiadomosci po tej ksiazce/filmie...

Bez przeczytania książki bym pewnie nie wytrzymał. Jak dla mnie całkiem dobra produkcja jak na Kingowe adaptacje. Bardzo podoba mi się muzyka(jest nawet motyw podobny do Fallout 1,2), a i wierność książce jest znaczna (trochę poprzestawiane i uproszczone niektóre wątki ale to detal) szczególnie biorąc pod uwagę jak...

Jako, że przed chwilunią ukończyłem "Komórkę", a przed półtora tygodniem "Bastion", w ten piękny, jesienny i, co najważniejsze, wolny od wysiłku weekend, planuję obejrzeć ten, jak zdążyłem się zorientować, różnie oceniany film. Jest jakiś sens marnowania tego weekendu? :)

Właśnie obejrzałem "Langoliery"... i nawet jestem pod wrażeniem. NAtomiast całkiem niedawno przeczytałem "Bastion" i chętnie bym go obejrzał. Niestety, torrrenty nie ogarną. Czy ktoś z was ma ten film na płycie? Pomóżcie...

Jakby co podam nr gadu: 7879552

Tak jak w większości przypadków ekranizacja nie dorównała genialnemu książkowemu pierwowzorowi... Ale raczej nie można się było niczego innego spodziewać. Film przeznaczony dla osób które czytały książkę i łapią niektóre niewyjaśnione wątki. Duży "+" za trzymanie się fabuły. Nie lubię gdy scenarzysta/reżyser wplata w...

Książkę czytałem z zapartym tchem, ponad 1000 stron w 4 dni. Niestety film dłużył się niemiłosiernie.

Pamiętacie cenzurę z epoki PRL? Za oceanem mają to samo ale nazywa się to polityczna poprawność.

Najbardziej bawi to, że cenzurowano nie tyle np. seks czy przemoc lecz ujmijmy to jako "rozczarowanie głównych bohaterów niewłaściwą postawą amerykańskiego rządu".

W efekcie np. zamiast obrazoburczej sceny mamy......

Pierwsza czesc zapowiadala nie najlepszy ale tez nie najgorszy film z czasem okazalo sie ze kazda czesc tego filmu miala za cel pokazania jak plytki on jest momentami chcialem wylaczyc ale nie lubie tego robic i obejrzalem film fo konca mimo to klapa i jeszcze raz klapa!!

ale w połowie juz jest tak kiepski, ze mimo iz kilka razy staralem sie go obejrzec do konca to nie wyrabiałem. Film zdecydowanie z długi. Podobnie jest z It Kinga, tez swietny poczatek a pozniej zupelny brak pomyslu jak to skonczyc. Te diably i wizje to nieporozumienie... dla mnie wielki ziew.

Pierwsze 2 części filmu bardzo dobre....jednak potem napięcie siada a coła historia zaczyna być coraz bardziej hmmmm.....tandetna?? Mimo to film oceniam wysoko właśnie ze wzgłedu na początek (pierwsze 3 godziny :)) 8/10. Książki nie czytałem.

Ma ktoś znajomości w Hoolywood? Niech podsunię pomysł komu trzeba. Nie ma lepszej, pełniejszej i oryginalniejszej historii na mroczny film katastroficzny.

Marnota nudny film można go oglądnąć ale trwa aż 6 godzin i czasem jest tak nudny , że wysiedzieć się na nim nieda , fani Kinga będą zawiedzeni niema na co popatrzeć w tym filmie . Część pierwsza jest taka sobie coś się w niej dzieje , część druga jest nudna zero akcji nic się niedzieje ciekawego , część trzecia coś...

czy ktoś wie jak nazwywa sie piosenka która jest grana na początku filmu (I cześc)? I kogo jest ten otwór?

Dialogi ociekające lukrem i patosem i ta muzyka a'la Radio ...
Widać amerykanie już mają we krwi lukier i słodycz.Czarne jest czarne, a białe- jaskrawo białe.Bleeeeee.Więcej szorstkiej rzeczywistości!!!!!!!!!!

ja tez jestem fanką twórczości Kinga ale według mnie ten film to totalna klapa! zwłaszcza w porównaniu do rewelacyjnej książki! i dobrze radzę tym którzy twierdzą, że film jest świetny, a nie przeczytali książki żeby to jak najszybciej zrobili! bez tego wasze opinie zwyczajnie nie mają sensu...

To ciekawe, że całą, 1340-stronnicową księgę Stephena King'a czyta się z przyjemnością i narastającą ciekawością, a już pierwsze 15 minut filmu potrafi sprowadzić człowieka do pozycji horyzontalnej. Na siłę, czyli tak jak nakręcono ten film, mógłbym stwierdzić, że im dalej tym lepiej, ale niewiele byłoby w tym prawdy....

Ten film mnie zelektryzował ! Jest w nim wszystko. Wiem że to subiektywna ocena ale sztuka wymaga subiektywizmu. Kocham ten film i łącze się z wszystkimi, którzy też go kochają

Nie oglądałem, ale i tak wątpie czy chciałoby mi się oglądać ponad 6-godzinny film...

ma swietny klimat. w ogole kocham Mistrza i jego opowiadania. niestety bastionu nie czytalam (ale ogladalam:))